BETHEL.

Bethel jest jedną z najważniejszych palestyńskich miejscowości, wspominanych w Biblii. Podług racyonalistów było tam sanktuaryum chananejskie, które Hebrajczycy po zdobyciu Palestyny sobie przyswoili, i które obrócili na miejsce czci religijnej aż do reformy Jozyasza.

Z takim sposobem pojmowania tej nazwy pozostają w formalnej sprzeczności dane Ksiąg Świątych. Bethel zwało się pierwotnie Luza (Gen. XXVIII, 19); Abraham wzniósł tam ołtarz Bogu (XII, 8); nowe to imię nadał mu Jakób po widzeniu, jakie miał na tern miejscu (ob. art. Betyle). W epoce Sędziów widzimy wprawdzie arkę przymierza, stojącą w Bethel, lecz tylko tymczasowo i najpewniej z powodu wojny (Jud. XX, 27). Od tej zaś chwili aż do rozdzielenia się królestwa nie ma mowy o świątyni, wzniesionej w Bethel. Prawda, że po schizmie izraelskiej Jeroboam wzniósł dwa cielce złote i jednego z nich umieścił w Bethel, gdzie wybudował mu ołtarz i ustanowił stan kapłański (III Reg. XII, 29 nst.). Ale to właśnie dowodzi, że przed Jeroboamem nie było w Bethel świątyni, tylko przypominano sobie, że kiedyś była tam ona. Co więcej, postępku Jeroboama nie można uważać za czyn religii hebrajskiej; jest to raczej czyn odszczepieńczy, a nawet bałwochwalczy, nadewszystko zaś jest-to środek polityczny, mający oddalić Izraelitów od świątyni Jerozolimskiej, którą jako jedyną prawą swą świątynię uważali się za obowiązanych odwiedzać. Odszczepieństwo polityczne nie trwałoby długo, gdyby Jeroboam zostawił swym poddanym możność składania ofiar w Jeruzalem, i gdyby nie uzupełnił swego dzieła religijnem odszczepieństwem. W skutek tego spotykamy wzmianki o Bethel jako o świątyni; lecz jest to świątynia odszczepieńcza, która tak samo nie może być dowodem przeciw jedności świątyni u Hebrajczyków, jak rozmaite sekty protestanckie nie mogą być dowodem przeciw jedności Kościoła katolickiego. (Ob. art. Świątynia).